Łaska jest dla wszystkich

góry jezioroO sensie życia, Naturze i paradygmatach na podstawie książki R. Sheldrake’a oraz M. Foxa "O naturze, duchu i materii"








Cywilizacja Zachodu: złudzenie szczęścia

Doskonałą diagnozę stanu współczesnej cywilizacji Zachodu można odnaleźć w filmie Johna Carpentera Oni żyją z 1988 roku. Obcy, którzy pojawili się na Ziemi, dzięki transmisji specjalnych sygnałów nie są rozpoznawalni dla ludzi, a jednocześnie przekazują im zasady, według których mają żyć. Znamy te zasady doskonale. Pracujemy ciężko, rywalizujemy o lepsze stanowiska i wyższe wynagrodzenie, a to wszystko po to, by kupować więcej rzeczy świadczących o naszym statusie i zapewniających nam „szczęście”. Szkoły przekazują te wzorce naszym dzieciom, a konsumpcjonizm triumfuje. Nie jest to jednak droga prowadząca do raju. Człowiek Zachodu, mimo dostępu do wielu zdobyczy cywilizacji, bardzo często jest głęboko nieszczęśliwy.

Dlaczego Natura budzi w nas lęk?

Żyjemy w świecie kultury. Doskonale radzimy sobie ze skomplikowanym sprzętem elektronicznym i zasadami kierującymi nowoczesnym społeczeństwem. Jesteśmy modni i higieniczni. Tworzymy wzorce piękna, które niewiele mają wspólnego z naszą naturą. Na ulicach wielkich miast i wielopasmowych autostradach czujemy się jak w domu. Za to pozostawieni nocą w lesie jesteśmy przerażeni. Naturalne środowisko stało się nam obce. Współczesne media przedstawiają je jako niebezpieczne i wrogie, pełne czyhających na nas niebezpieczeństw – od krwiożerczych kleszczy po promienie ultrafioletowe. Odseparowano nas od Natury.

W jakim świecie żyjemy naprawdę?

Żyjemy w przerażającym, martwym świecie, wypełnionym technicznymi gadżetami, które mają przynosić nam radość. Wolne chwile zapełniamy telewizją. Cierpimy na nerwice i bezsenność. Jesteśmy przepracowani, samotni i smutni. Zapadamy w płytki sen, słuchając szumu wielkiego miasta, w sypialniach rozświetlanych blaskami neonów. A przecież tylko w ciemności i ciszy można odnaleźć samego siebie. Dlaczego tak fascynują nas technologiczne nowinki? Czego się obawiamy, przed czym chcemy uciec? Może przed prawdą o sobie i o tym, co utraciliśmy?

Nasz świat jest materialny. Nie ma duszy. A jednak są na Ziemi kultury, które widzą to inaczej. Dla nich Natura jest wypełniona duchem. My jesteśmy cywilizowani i nie wierzymy w dusze zwierząt, roślin czy kamieni. A co z duszą ludzką? Tym zajmuje się religia. Nauka nie ma nic do tego. Bada funkcjonowanie świata – doskonałej maszyny i jego elementów. Podział kompetencji dokonał się dawno temu, za czasów Kartezjusza i Newtona.

Cena sukcesu

Stworzyliśmy rozwiniętą technicznie cywilizację i uważamy to za sukces ludzkości. To prawda, wiele potrafimy, ale jaka jest tego cena? Zatraciliśmy świadomość duchowego aspektu rzeczywistości, a to oddzieliło nas od Natury, z której się wywodzimy. Zapomnieliśmy, że jest nam matką – nie okazujemy jej szacunku ani miłości. Dostrzegamy w niej tylko zasoby, które można eksploatować. Łup dla najsilniejszego. Ale gdy tracimy panowanie nad Naturą, przeraża nas. Pięknie pokazano to w filmie Avatar Jamesa Camerona z 2009 roku. Dla korporacji bogacącej się dzięki wydobyciu na Pandorze cennego minerału miejscowa ludność, fauna i flora to jedynie wrogie środowisko, które należy wyeliminować. Z ostatecznego starcia zwycięsko wychodzi jednak świat Pandory.

Którędy do raju?

Czy taka jest nasza perspektywa? Albo zniszczymy nasz świat, albo on zniszczy nas? Na szczęście nie musi tak być. Wystarczy dostrzec, że świat to coś więcej niż doskonały mechanizm, odrzucić przestarzałe paradygmaty. Otwórzmy nasze oczy i serca. W świecie, który uwzględnia ducha, wszystko jest jednym. Więź z Naturą jest nieprzerwana, a zachwyt jej pięknem pozwala nam doświadczyć łaski. Wracamy do raju, z którego tak dawno zostaliśmy wygnani.

M.N.



O NATURZE, DUCHU I MATERII

M. Fox i R. Sheldrake

Dwa wybitne umysły współczesnych czasów przedstawiają nową duchowość, której integralnym elementem jest świat Natury. Łączą pradawną, animistyczną wizję świata ze współczesnymi doniesieniami naukowymi. W swoich niezwykłych dialogach pokazują nam proces, podczas którego zatraciliśmy więź ze światem Natury i inspirują do tego, aby odnowić utraconą relację. Dzięki niej w naszym życiu może pojawić się nieznana wcześniej harmonia.

Udostępnij tę treść