Potęga subtelności w czasach niepokoju - recenzja książki Anatomia energetyczna

Terapia Polarity opiera się na założeniu, że nasz organizm jest przejawem świadomości. Dzięki pracy z ciałem można równoważyć energię, która z różnych powodów nie przepływa harmonijnie. Wiedza, na której opiera się owa metoda jest bardzo zróżnicowana. Obejmuje nauki duchowe wschodu, ajurwedę czy astrologię.

Jestem głęboko przekonana o wartości, jaką niesie ze sobą cała wiedza, na której opiera się Polarity. Jest spójna z nauką duchową, wszystkim, czym interesowałam się przez ostatnie lata, wsparta wiedzą naukową, co dla mojego kontrolującego umysłu stanowi duży atut.

Jednak czytając „Anatomię Energetyczną” Bruce'a Burgera dotarło do mnie, jak trudno jest mi w pełni oddać się tej lekturze. Ta fascynująca książka skonfrontowała mnie z całą moją topornością, sceptycyzmem i pośpiechem, jakie niosę.

Subtelność energii

Żeby poczuć, czym jest Polarity i móc podążać za autorem książki trzeba w moim odczuciu otworzyć się na jakości, które są w dzisiejszym świecie jakościami ekskluzywnymi – spokój, łagodność, transcendencję, mistycyzm, miękkość i dużą uważność.

Nie chodzi mi o czytanie jako takie, ale podążanie za doniosłością przekazu.

Święty dźwięk

Współczesna nauka dowodzi, że wszechświat składa się z wibracji. Wszelkie zjawiska takie jak grawitacja, ciepło, elektromagnetyzm, światło, a nawet materia są zjawiskami falowymi. Nasza rzeczywistość jest rzeczywistością wibracyjną, dlatego różnorodne dźwięki można uznać za jej podstawę.

W „Anatomii energetycznej” czytam, że energia to święty dźwięk. Wszechświat powstał poprzez śpiew. Sylaba Aum jest wszechświatem. Wszystko, co jest, było i będzie, jest Aum.

„Wszelka wibracja jest częścią wiecznej struktury całości, w której każda fala dostrojona jest do cykli zawartych w cyklach wewnątrz cykli, jako emanacjach wszechobecnej siły jednoczącego pola, które jest oddechem kosmicznej osoby, Brahmy. Nasz wszechświat jest zaiste Pieśnią Boga”.

Rzeczywiste wibracje

Z jednej strony – wiemy, że nawet materia w istocie jest energią. Jednak – przynajmniej mi – tak trudno jest „żyć w tej wiedzy” na co dzień. Cały świat jest wibracją. My, jak kamertony dostrajamy się do niej poprzez to, na jakim poziomie jest nasza świadomość – jak funkcjonujemy na duchowym i emocjonalnym poziomie. Jasne!

Przynajmniej mi, w praktyce trudniej jest jednak o kontakt z tą eterycznością energii. Być może są osoby do tego predestynowane. Jednak większość z nas zapomina o tym, że na mikro poziomie to właśnie wibracje rządzą naszym samopoczuciem, kondycją psychiczną i fizyczną. W biegu łatwo jest się usztywnić, opancerzyć, dać całą uwagę „robieniu rzeczy”.

Czas na ciszę...

A gdyby czasem dać uwagę ciszy? Przez moment wyobrazić sobie ten spektakl niewidzialnych drgań. Każdy z nas osobno, a jednocześnie – wszyscy wspólnie. Każda roślina, każde zwierzę, człowiek – wszyscy tym jesteśmy.

„Cała natura jest żywą struną – dostrojoną do muzyki stworzenia. Nic nie brzmi bardziej harmonijnie niż zdrowe ciało. Każdy żywy organizm gra swoją własną muzykę”.

Nie jesteś sam?

Z jednej strony – pisząc ten tekst, czuję się odrobinę infantylnie. Odkrywam coś, co dla osób intensywnie praktykujących jest oczywistością. Jednak z drugiej strony domyślam się, że nie jestem w tym sama. Istnieje obecnie masa książek opisująca te kwantowe cuda, łącząc naukę wschodu z najnowszą wiedzą.

To fascynujące. Ale jak trudno jest pozwolić sobie przełożyć te informacje na faktyczne doświadczenie — więzi z drugim człowiekiem, naturą, kosmosem. Żeby wiedza stała się faktyczną praktyką, a nie kolejnym pojęciem do skarbczyka duchowego odkrywcy. Oczywiście, jest wiele praktyk duchowych, które zbliżają do doświadczania tych subtelności. Ale ja dzisiaj jestem w tym miejscu.

„Anatomia energetyczna” nauczyła mnie trochę pokory. Ale też obudziła tęsknotę za delikatnością. Dla osób, które są w sprawie subtelnych energii dalej ode mnie – to wspaniałe kompendium wiedzy i inspiracji :)

Anna Szulc-Rudzińska - psycholog, psychoterapeutka




okladka anatomia energetycznaANATOMIA ENERGETYCZNA
Ciało jako świadomość
Bruce Burger

Długo wyczekiwane wznowienie kultowej książki dla tych, którzy pragną głębiej zrozumieć rolę energii w uzdrawianiu. Prezentuje duchowe podejście do masażu, pracy z ciałem i psychologii somatycznej. Omawia podstawy Terapii Polarity bazującej na zasadach medycyny ajurwedyjskiej i podaje instrukcje wykonania jedenastu sesji równoważenia energii. Zaprezentowane techniki można stosować jako samodzielne sesje lub łatwo włączać w inne formy pracy z ciałem i terapii. 









Udostępnij tę treść