Strach vs. Ochota - recenzja "Przekraczania poziomów..." Davida R. Hawkinsa

Strach i Ochota to poziomy znajdujące się na Mapie Poziomów Świadomości dr. Davida Hawkinsa, choć mogłoby się wydawać, że leżą względnie blisko, to różnice między nimi są kolosalne. Zmiana poziomu, na którym znajduje się nasza świadomość, oznacza zmianę wizji świata, wizji Boga, a także zachowania człowieka oraz sposobu w jaki doświadcza on otaczającej rzeczywistości. Tak też wygląda to w przypadku Strachu (100) i Ochoty (310). W tym artykule dokładniej przyjrzymy się różnicom w zachowaniach ludzi na obu poziomach.



Wizja świata

Głównym wnioskiem, jaki możemy wyciągnąć z nauk D. Hawkinsa jest to, że czynnikiem determinującym ludzkie doświadczenie jest poziom świadomości, na którym dany człowiek się znajduje. Twórczość Hawkinsa koncentruje się głównie wokół tego tematu. Znajdując się w pozornie tej samej rzeczywistości, każdy doświadcza zupełnie różnych jej wersji. Poziomy Strachu i Ochoty dzięki wzajemnemu kontrastowi dobrze obrazują różnice w postrzeganiu życia w zależności, na którym z pułapów znajduje się nasza świadomość.

Świat, człowiekowi będącemu na pierwszym omawianym poziomie – Strachu, wydaje się być przepełniony niebezpieczeństwami. Dla takiej osoby świat składa się z czyhających na każdym kroku pułapek i zagrożeń. Często te lęki są bezpodstawne, jednak w procesie ewolucji strach miał za zadanie umożliwić przetrwanie, więc jego rola w życiu człowieka była jak najbardziej uzasadniona. W przypadku konieczności ucieczki przed drapieżnikiem wyzwalanie odpowiednich hormonów umożliwiało przejście w tryb „walcz lub uciekaj” i po prostu miało zapewnić przeżycie. Jednak dziś permanentne przebywanie w tym stanie – co możemy dość często zaobserwować w zabieganym świecie – prowadzi jednak do osłabienia organizmu. Nadmierne doświadczanie strachu ma swoje szkodliwe przełożenie na zdrowie psychiczne. Może powodować paranoję, obsesję, a także prowadzić do zachowań nerwicowych. W umiarkowanym stopniu strach – jako funkcja zabezpieczająca - jest oczywiście akceptowalny, jednak gdy zaczyna być dominującym stanem w naszym życiu zaczyna obejmować prawie każdy jego aspekt i wyniszczać nas od wewnątrz. Choć żyjemy we względnie bezpiecznych czasach i czynniki wyzwalające stres są dziś wręcz irracjonalne, to osoba znajdująca się na wspominanym wyżej poziomie jest w stanie znaleźć powody do lęku na każdej płaszczyźnie życia. Począwszy od zagrożeń zdrowia, przez lęki społeczne, strach o przyszłość, finanse, rodzinę.

W przeciwieństwie do Strachu, Ochotę cechuje optymizm. Wizja świata na tym poziomie staje się pełna nadziei, dostrzegamy mnóstwo szans, podjęcie się pracy nie stanowi problemu i często niesie za sobą dobre rezultaty. Świat postrzegany jest jako atrakcyjny i przyjemny, a przede wszystkim bezpieczny. Ochota różni się więc kolosalnie od Strachu. Tutaj, zamiast na zagrożeniach, uwaga koncentruje się na możliwościach. Dzięki pozytywnemu spojrzeniu na świat, a także bezinteresownej pomocy, dobroczynności, osoby znajdujące się na tym poziomie często odnoszą sukces. O ile, w przypadku niższych poziomów świadomości założenia opierają się na walce o przetrwanie, to w przypadku tych wyższych poziomów zdajemy sobie sprawę, że tworzymy jedność z resztą społeczeństwa i zaprzestajemy rywalizacji na rzecz wspólnego wzrastania. Tak też jest w przypadku Ochoty – jej dążenia charakteryzuje postawa „zwycięzca-zwycięzca”.

Różnice w doświadczaniu

Wedle zasady „podobne przyciąga podobne” osoby emanujące energią strachu często doświadczają sytuacji, które jeszcze bardziej wzmacniają to poczucie. Na poziomie Ochoty zaś za sprawą radości, wdzięczności oraz postawy ukierunkowanej na dobroczynność oraz wzrost nie tylko jednostki, ale także ogółu społeczeństwa przyciągamy dostatek oraz wspierające sytuacje zgodne z tym, co sami dajemy światu. Doświadczenie rzeczywistości na danym poziomie nie jest więc tylko skutkiem różnej percepcji, ale także realnego przyciągania zdarzeń zgodnych z naszym poziomem świadomości.

Wystarczy zaobserwować powierzchowne różnice między tymi dwoma poziomami, żeby zrozumieć jak znaczące dla naszego rozwoju jest ich przekraczanie. Będąc na poziomie Ochoty nasze działanie samoczynnie ukierunkowane jest na rozwój. Wspierająca postawa przyczyniająca się do dobrobytu i szczęścia innych sprawia, że rozwija się zarówno otoczenie, jak i sama jednostka. W przypadku Strachu, gdzie uwaga koncentruje się na zagrożeniach nie może być ona skierowana na rozwój, gdyż cała energia skupia się na obronie.

Znajdowanie się na poziomie Strachu niesie ze sobą, rzecz jasna, nie tylko skutki na poziomie psychicznym, ale także fizyczne. Długotrwałe przebywanie w stanie zagrożenia oraz szereg reakcji chemicznych zachodzących w naszym ciele przyczynia się do powstawania w organizmie rozmaitych chorób. Wysyp chorób autoimmunologicznych, stale wzrastające statystyki zachorowań na nowotwory - wszystko to zwiększa się adekwatnie do poziomu stresu, którym żyje dzisiejsze społeczeństwo.

Potężną rolę odgrywa w tym wszystkim system: polityka, kościoły, media, które za sprawą strachu próbują zapanować nad społeczeństwem. Dzieje się to z dość dobrym skutkiem, gdyż ta emocja stanowi potężne narzędzie manipulacji. Wystarczy włączyć telewizor, żeby przekonać się jak jesteśmy bombardowani informacjami mającymi wzbudzać w nas strach. Serwisy informacyjne generują w człowieku potężne poczucie zagrożenia. Informacje o katastrofach, wypadkach, chorobach ściągają bardziej wrażliwe osoby wprost w energię Strachu.

Osoby znajdujące się na poziomie Ochoty zamiast dramatem, preferują żywić się zdecydowanie wszystkim co radosne. Swoją nadwyżkę energii wolą lokować w dobroczynności i działaniu na rzecz innych. Co za tym idzie, poczucie własnej wartości u tych osób jest dość wysokie. Nie dają one się tak łatwo zdominować przeciwnościom losu, a z doświadczenia wyciągają wnioski. W przypadku Strachu poczucie własnej wartości jest tak chwiejne i niskie, że człowiek na tym poziomie często szuka silnego autorytetu, przywódcy, co sprawia, że staje on się jeszcze bardziej podatny na manipulacje.

Przekraczanie poziomów świadomości

W swojej książce „Przekraczanie poziomów świadomości” David Hawkins przeprowadza nas przez każdy z poziomów dając praktyczne wskazówki co do osiągania coraz to wyższych. Dzięki temu, sami możemy wyjść z niskich poziomów takich jak np. Strach, aby wznieść swoją świadomość na wyższe poziomy, które stanowią źródło prawdziwej mocy.

Jakub Mazurkiewicz



PRZEKRACZANIE POZIOMÓW ŚWIADOMOŚCI
David R. Hawkins

"Każda osoba doświadcza, postrzega i interpretuje świat zgodnie ze swoim przeważającym poziomem świadomości. Przeszkody, które wydają się trudne czy nawet niemożliwe do pokonania na niższych poziomach wiadomości, omija się całkiem łatwo na wyższych".

Autor opisuje szczegółowo siedemnaście poziomów świadomości, omawiając dynamikę ego każdego z nich oraz pułapki i pokusy, które należy przekroczyć na drodze osobistego rozwoju.

Udostępnij tę treść