AUTODESTRUKCJA KROK PO KROKU

Przewodnik sarkastyczny

Bill L. Little
Obecnie brak w magazynie
38,00 zł
Brutto

"Nieszczęście to nie tylko stan umysłu, to prawdziwa sztuka!" – twierdzi Autor, używający z  werwą psychologii prowokatywnej w  swojej pracy terapeutycznej. Bezkompromisowo demaskuje różne neurotyczne zachowania i niezdrowe relacje, pokazując w jaki sposób samodzielnie "produkujemy" swoje uzależnienia, niepowodzenia i fobie. Dzięki tej książce pozbędziemy się problemów poprzez zrozumienie naszego udziału w ich powstawaniu.

DOSTAWA: Paczkomat 15 zł. Kurier InPost: 16 zł. Kurier DPD 17 zł. Poczta Polska 20 zł. Za pobraniem kurier InPost 20 zł. Darmowa dostawa od 300 zł.

 

 

Pełna humoru oraz ironii książka, która pokazuje jak pozbyć się problemów poprzez zrozumienie naszego udziału w ich powstawaniu. Ta książka demaskuje wszystkie nasze neurotyczne zachowania, depresje, niepewność i niezdrowe relacje. Pozwoli Ci przyjrzeć się swoim emocjom oraz zachowaniom i jasno pokaże Ci, w jaki sposób samodzielnie "produkujesz" wszelkie fobie, uzależnienia i niepowodzenia. Jak ironicznie stwierdza autor: Nieszczęście to nie tylko stan umysłu, to prawdziwa sztuka! Tych, którzy ją uprawiają nazywa wielbicielami wytwarzania problemów. To lekka a jednocześnie bezkompromisowa książka, w której można przejrzeć się niczym w krzywym zwierciadle i zobaczyć nasze słabości w atmosferze bardzo dobrego humoru!

Uważasz, że daleko Ci do zachowań autodestrukcyjnych? Przecież nie doświadczasz zaburzeń odżywiania, dbasz o własne ciało, tonujesz negatywne emocje, a może nawet korzystasz regularnie z profesjonalnej pomocy szerokiej oferty terapeutycznej i rozwojowej? Podczas lektury tej książki możesz się więc bardzo zdziwić (i szczerze pośmiać), jak subtelne i zawoalowane bywają nasze zachowania autodestrukcyjne. Autodestrukcja czai się w najmniej spodziewanych przestrzeniach – autor demaskuje różne nasze „niewinne” myśli i zachowania, które są jej przejawem i mają poważne konsekwencje. Temat zaprezentowany jest w taki sposób, że wprost nie można się oderwać od lektury, a żartobliwy ton sprawia, że dokonujemy automatycznej autoanalizy z uśmiechem na ustach.

CO ZAWIERA TA KSIĄŻKA? GŁÓWNE TEMATY

Budując zwroty akcji i paradoksy, Bill L. Little pokazuje nam, jak uwolnić się od problemów przez uświadomienie sobie, w jaki sposób powstają. Ta serdeczna, błyskotliwa książka wyzywa cię, byś przylgnął do swych symptomów chorobowych, twej depresji, lęków, niezdrowych relacji i bałaganu życiowego z rozmaitymi barwnymi fobiami oraz uzależnieniami.

Smutek to sztuka - nie tylko stan umysłu. Naucz się jej! Zakradnij się do swych kłopotów i ujrzyj je wszystkie w optymistycznej perspektywie.

Autor to mądry doradca, który pomaga ludziom z problemami już od lat siedemdziesiątych. Napisał książkę, która jest prawdopodobnie jedną z najbardziej oświecających i zabawnych pozycji, jakie wpadną ci kiedykolwiek w ręce.

OTO KRÓTKI FRAGMENT ROZDZIAŁU "RELACJE MAŁŻEŃSKIE":

Relacje małżeńskie są jednym z najżyźniejszych gruntów do rozwoju wszelkich problemów. Większości osób dodatkowe wskazówki nie są potrzebne, gdyż wystarcza sama obecność partnera. Naprawdę co dwie głowy, to nie jedna.

W małżeństwie nie tylko ty kreujesz problemy, lecz ściśle współpracujesz z partnerem, który ma podobne, acz niepowtarzalne, uprzedzenia, ograniczenia, założenia i żądania. A jeśli mądrze wybrałeś swojego towarzysza, to jeszcze kilka irytujących cech charakteru. (…)
Jeśli jednak twoje dotychczasowe problemy małżeńskie były przeciętne, a zrzędzenie niezbyt urozmaicone, a chciałbyś, aby wzrósł poziom twojej biegłości w sztuce stwarzania problemów tak, by spowodować przynajmniej  tymczasową separację, podążaj za poniższymi wskazówkami. Zagwarantują ci one przynajmniej jeden rodzaj małżeńskiej patologii, którą mógłbyś podzielić się ze światem (lub, przy odrobinie szczęścia, z dobrze wykwalifikowanym i żądnym przeprowadzenia terapii terapeutą). (…)

Wskazówka numer 4: Tworzenie problemu z rozwiązywania problemów

Ostatnimi czasy wielu terapeutów przykłada dużą uwagę do rozwiązywania problemów małżeńskich. Niektórzy z nich argumentują, że każde małżeństwo zahacza przynajmniej o kilka „niebezpiecznych obszarów, dlatego też uczą małżonków sztuki rozwiązywania problemów. Jest to idealne miejsce do ich TWORZENIA. Jeśli bowiem stworzysz problem z rozwiązywania problemów, zapewnisz sobie długotrwałe kłopoty małżeńskie.

Wyczucie czasu jest kluczem do uczynienia niezłego bałaganu w procesie rozwiązywania problemów. Im moment jest bardziej nieodpowiedni, tym większe prawdopodobieństwo, że zniweczysz szczere chęci partnera, pragnącego znaleźć rozwiązanie jakiejś spornej kwestii. Wybieraj jak najgorsze momenty, by przedyskutować swoje problemy. Sprytnym trikiem jest wyciąganie na światło dzienne spraw, które cię denerwują, właśnie wtedy, gdy twój współmałżonek nie ma czasu, by je przedyskutować.

Przypuśćmy, że oboje wybieracie się na wesele, a twój partner się ociąga. Zdajesz sobie sprawę z tego, że się spóźnicie i to cię bardzo irytuje. Zaraz po tym, jak z dziesięciominutowym opóźnieniem dotrzecie na miejsce, puść partnerowi odpowiednią wiązankę i wyskocz z auta, nie dając mu szans na jakąkolwiek reakcję. Kilka dodatkowych wyzwisk jeszcze bardziej skomplikuje sytuację. Na odchodne koniecznie dodaj: „Jesteś tak cholernie powolny! Przez to twoje guzdranie się zawsze się spóźniamy i to zawsze jest twoja wina. Chyba jesteś najwolniejszym człowiekiem świata, no może zaraz po twojej matce!

Wciągnięcie do kłótni teściowej jest przebłyskiem geniuszu. Zwieńczeniem tej sztuczki jest nieczekanie na jakąkolwiek odpowiedź, wyjście z samochodu, trzaśnięcie drzwiami i ruszenie dziarskim krokiem prosto przed siebie. (Upewnij się, że to właśnie ty masz kluczyki do samochodu, albo że masz podwózkę do domu!)

Kolejnym świetnym momentem na poruszanie problemów jest czas, gdy twój partner wychodzi właśnie do pracy. Efekt będzie o wiele lepszy, gdy wybierzesz na to dzień, w którym zaspał. Wyczekaj aż do momentu, gdy zacznie zmierzać w kierunku drzwi. Jeśli przypadkiem twój współmałżonek postanowi jednak spóźnić się do pracy i porozmawiać z tobą, zawsze możesz zastosować odwrót strategiczny do łazienki.

 

Czytaj w myślach i mów do siebie:
Czytanie w myślach jest niezwykle użytecznym sposobem na tworzenie konfliktów związanych z seksem. Jednym z przykładów ilustrujących tę taktykę, jest historia faceta, który zawsze doszukiwał się jakichś ukrytych znaczeń w wypowiedziach swojej żony. Leżąc obok niej i myśląc o seksie, rozpoczynał taką oto pogawędkę (zdania w nawiasach są jego myślami i mogą mieć coś lub nie mieć nic wspólnego z rzeczywistością ):

On: „Jak się dziś czujesz?

Ona: „Jestem bardzo zmęczona, a ty?

On: (To oznacza, że nie chce dziś się ze mną kochać. Znów jestem odrzucony! Cholera!) „Ja czuję się dobrze.– stwierdza i naciągając kołdrę na swe lewe ramię, raptownie odwraca się od żony.

Ona: „Coś się stało?

On: (Gdyby była choć odrobinkę wrażliwa, to by wiedziała – ale nie zależy jej aż tak!) Ze złością: „Nic. Dlaczego?

Ona: „Wydaje się, że jednak coś cię wkurzyło!

On: (Wkurzyło, jak cholera! Już ma kolejny minus! Odrzuca mnie, udaje, że nie wie, co mi jest, a potem mówi „Wydaje się, że coś cię wkurzyło!) Niewinnie: „Nie rozumiem o co ci chodzi. Idź spać.

Po piętnastu, dwudziestu minutach niespokojnego wiercenia się i wewnętrznego monologu, wliczając ciche uwagi do samego siebie takie jak: „Nie rozumiem, jak ona może sobie spokojnie spać, wiedząc, jak bardzo jestem zdenerwowany.

Gwałtownie odrzuca przykrycie i wstaje: „No cóż, nie ma sensu, abym teraz próbował zasnąć.

Walka trwa.

Kiedy już zaczniesz łączyć czytanie w myślach z mówieniem do siebie, możliwości są nieskończone.
Osoba kreatywna może wykorzystać tę technikę do wygenerowania problemów na całe życie.  

- Bill L. Little

Bill L. Little

Przez ponad 20 lat pracował jako profesjonalny terapeuta. Wykładał na Uniwersytecie Waszyngtońskim, Uniwersytecie Missouri w St. Louis oraz w Kolegium Baptystów w Missouri. Przeprowadził również wiele konferencji na temat alkoholizmu, małżeństwa, relacji rodzinnych, zarządzania i motywacji.

ZOBACZ TAKŻE

Podtytuł
Przewodnik sarkastyczny
Autor
Bill L. Little
Przekład
Krzysztof Muciak
Waga
285 g
Format
145 x 207 mm
Oprawa
miękka
Ilość stron
254
Wydanie
I, 2014
ISBN
978-83-62842-09-4
Virgo
033
Nowy