Duchowość a parapsychologia

Fascynacja odmiennymi stanami świadomości, szamanizmem, magią, okultyzmem towarzyszy ludziom od tysiącleci. Sytuacje beznadziejne i konfrontacja z bezsilnością pchają w stronę poszukiwania rozwiązań w świecie parapsychologii. Możliwość doświadczenia ukojenia w sposób „nadprzyrodzony” staje się czasami ostatnią deską ratunku.

Czym są te zjawiska? Czy jest to czysta manipulacja, jak twierdzą umysły sceptyków? Czy można całkowicie zaprzeczyć świadectwom ludzi, którzy doświadczyli kontaktu ze zmarłymi, jasnowidzenia, różnego rodzaju cudów?

Odpowiedzią na to i wiele innych, nurtujących pytań zajął się David R. Hawkins w książce „Odkrywanie obecności Boga”. To temat niezwykle ciekawy, ale też naglący. Gabinety samozwańczych uzdrowicieli wyłaniają się jak grzyby po deszczu. Osoby potrzebujące pomocy łatwo oddają się w ręce osób posiadających renomę skutecznych uzdrowicieli i cudotwórców.

Zjawiska nadprzyrodzone

Zatem, czy prawdziwi uzdrowiciele naprawdę istnieją? Często słyszymy o osobach, które posiadają szczególne uzdolnienia. Jasnowidzach, wróżkach, telepatach. Choć racjonalny umysł buntuje się na doniesienia o cudownych zdolnościach wybrańców, to trudno jest założyć, że każde świadectwo uzdrowienia jest efektem manipulacji lub placebo.

Skąd biorę się te cudowne właściwości? Czy są możliwe do wypracowania? Czy z takim darem trzeba się urodzić?

David R. Hawkins jako psychiatra, ale też osoba badająca i praktykująca przez kilkadziesiąt lat wiedzę związaną z duchowością rozwiewa wątpliwości dotyczące osobistych ludzkich właściwości pretendujących kogokolwiek do miana boskiego wybrańca.

Autor przede wszystkim podkreśla, że człowiek jako odbiornik nielokalnej świadomości, sam w sobie nie ma żadnych zdolności uzdrawiania. To poziom świadomości, jaki osiągnął, może zawierać w sobie moc, która może faktycznie wpływać na innych. Nie jest to jednak umiejętność podlegająca osobistej kontroli.

Każdy z nas rodzi się z określonym polem świadomości. Niektóre osoby już na starcie życia mają na tyle mocne „pole”, że przejawiają umiejętności jawiące się jako cudowne. Inni rozpoznają w sobie takie predyspozycje w trakcie swojej duchowej podróży. Czym są owe predyspozycje?

Siddhi – świadectwo wysokiego pola świadomości

Hawkins opisuje zjawiska określane potocznie mianem cudownych uzdrowień jako Siddhi. Według opracowanej przez autora Mapy Poziomów Świadomości Siddhi towarzyszą osobom, które osiągnęły jakości powyżej 500. Są zatem naturalną konsekwencją wysokiego pola świadomości. Warto jednak pamiętać, że nie mają charakteru osobistego. Nie należy przywiązywać się do nich jako własnej cechy czy umiejętności a jedynie być ich świadkiem i obserwatorem.

Poziomy świadomości powyżej wartości 570 Hawkins określa jako „Świętość”. Osoby, które osiągnęły ten stan, w naturalny sposób staja się świadkami cudów – np. uzdrowień. Ich pole świadomości przenosi się na innych i w ramach karmicznych możliwości, co może zaowocować „cudem”.

„Siddhi powstają same z siebie i niosą ze sobą umiejętność psychometrii, jasnowidzenia, jasnosłyszenia, widzenia na odległość i innych telepatycznych zdolności. Są one również nieprzewidywalne i ulotne. Niektóre przychodzą i odchodzą w zmiennych odstępach czasu, które mogą trwać od paru tygodni przez miesiące aż po wiele lat. Po uzyskaniu ostrzeżenia uczeń, który jest świadkiem i doświadcza tych zjawisk, może z łatwością odrzucić pokusę posiadania i jego domniemaną wyjątkowość. Uczciwość i pokora wykluczają przypisywanie sobie autorstwa zdarzeń, a tym samym uniemożliwiają wpadnięcie w pułapkę iluzji”.

A czy istnieją inne możliwości „wpływania na rzeczywistość”? Oczywiście znane są wszystkim profesje związane z kontaktowaniem się z „siłami wyższymi”, innymi wymiarami, światem zmarłych. Hawkins na opracowanej przez siebie skali ocenia taką duchową propozycję poniżej poziomu prawdy.

„Inne wymiary”

Ludzi fascynuje kontakt z bytami z innych wymiarów. Wystarczy popatrzeć na repertuar kin – zawsze znajdzie się jakaś pozycja o tematyce opętania, nawiedzonego domu, UFO. To ciekawe, że ludzi tak ciągnie do podglądania tego, co dzieje się w równoległej rzeczywistości, kiedy większość z nas funkcjonuje we własnej na dosyć podstawowym poziomie.

Co nas tak pcha w kierunku zaglądania w inne wymiary istnienia? Dziecięca fascynacja i ciekawość. Nic więcej. Nie ma żadnej potrzeby poznawania świata odmiennych bytów, demonów czy zjawisk nadprzyrodzonych. Sam Hawkins nie zaprzecza ich istnieniu. Jak sądzi, inne wymiary istnieją i istnieje możliwość komunikowania się z nimi. Pytanie – po co?

Uzurpatorzy, którzy nie mają czystych intencji, wynikających z duchowej mądrości używają swojej wiedzy i pewnych umiejętności, żeby osiągać własne cele. Często jest nim posiadanie władzy, a sposobem na jej zdobycie jest duchowe uwiedzenie. Mowa tu o wszelkiego rodzaju guru, samozwańczych nauczycielach i nauczycielkach duchowych.

Do prawdziwych uzdrowień i objawień może dochodzić jedynie poprzez kontakt z osobą, która osiągnęła czystość intencji i duchową dojrzałość. Nie epatuje „duchowym ego”, nie rości sobie praw do wyjątkowości. Nikt z nas nie ma kontroli nad życiem, ale możemy podnosić jego jakość i obserwować tego efekty. Cuda przyciągamy skromnie i po cichu. A idąc za tym, co opisuje Hawkins – w pewnym sensie same nas znajdują, kiedy pojawi się na to odpowiednia przestrzeń.

Anna Szulc-Rudzińska – psycholog, psychoterapeutka

ODKRYWANIE OBECNOŚCI BOGA
Niedualność pełna oddania

Przyjęcie pełnej oddania niedualności  opisane zostało przez Davida R. Hawkinsa jako ścieżka duchowego rozwoju wyznaczająca bezpośredni kurs na oświecenie. Przeczytaj, jak podążać tą ścieżką. Poprzez doprecyzowanie podstawowych zasad, które czekają tylko na aktywację na mocy decyzji, intencji i zaangażowania woli możesz przekroczyć ego i umysł.