Ten bogato ilustrowany zdjęciami przewodnik pomaga odnaleźć kobiecie jej pierwotną moc i uczynić okres ciąży i porodu głębokim, transformującym przeżyciem. Znajdziesz tu również liczne historie porodowe, które jednocześnie uczą, wzruszają i inspirują.
Ina May Gaskin praktykuje model położnictwa skoncentrowany na kobiecie. Jej bogate doświadczenie przyjęcia tysięcy porodów domowych, uczyniło z niej eksperta porodów naturalnych, który ma wiedzę i doświadczenie niedostępne w toku typowych studiów medycznych. Książka jest źródłem bezcennych, praktycznych wskazówek dla kobiet oczekujących dziecka, jak również dla położnych, doul i lekarzy.
DOSTAWA: Paczkomat 15 zł. Kurier InPost: 16 zł. Kurier DPD 17 zł. Poczta Polska 20 zł. Za pobraniem kurier InPost 20 zł. Darmowa dostawa od 300 zł.
Książka “Duchowe położnictwo” autorstwa Iny May Gaskin to przewodnik dla kobiet w ciąży i ich partnerów, położnych oraz lekarzy. Autorka jest ekspertem w dziedzinie porodów naturalnych i praktykuje model położnictwa skoncentrowany na kobiecie. Książka zawiera praktyczne wskazówki dla kobiet oczekujących dziecka, jak również dla położnych, doul i lekarzy.
Znajdziesz tu informacje o tym jak dbać o siebie podczas ciąży i jak się przygotować do porodu, jak ufać mądrości własnego ciała i przeżyć poród tak, by był on bezpiecznym i świadomym doświadczeniem. Książka zawiera również historie porodowe, które jednocześnie uczą, wzruszają i inspirują.
Polskie wydanie “Duchowego położnictwa” zostało skonsultowane przez kilkunastoosobowy zespół, którego członkowie praktykują i nauczają innych. W gronie konsultantów jest również mgr Irena Chołuj - położna, która wykształciła i przygotowała do zawodu rzesze położnych w Polsce. Jest autorką Posłowia do polskiego wydania książki.
Gdy rodzi się dziecko, cały Wszechświat musi się przesunąć i zrobić mu miejsce. Rodzi się kolejna jednostka obdarzona wolną wolą, a tym samym możliwością stania się Bogiem. W ten sposób narodziny każdego dziecka są tożsame z przyjściem na świat wielkiego nauczyciela. Każde narodzone dziecko jest żyjącym Buddą. Niektóre z nich stają się żyjącym Buddą jedynie na moment, ponieważ nikt w to nie wierzy. Nikt o tym nie wie, więc traktowane są jak głuptasy. Dzieci nie są głupie. Fakt, że nie mówią po angielsku nie oznacza, że są głupie. Nowonarodzone niemowlę jest równie inteligentne jak ty sam. Mając z nim kontakt powinieneś być świadom, że masz do czynienia z bardzo inteligentnym bytem, który jeszcze nie mówi w twoim języku. I nie powinieneś traktować go niestosownie, dopóki samo nie będzie potrafiło z tobą rozmawiać.
Książka zawiera opowieść o niezwykłej historii Iny May Gaskin – o tym jak stała się położną i jak zdobywała wiedzę o porodach naturalnych w swojej społeczności w latach 70. Dlaczego ściągały do niej kobiety z całych Stanów Zjednoczonych, byle tylko urodzić w jej towarzystwie? Co ważnego ma do powiedzenia na temat wspierania procesu naturalnych narodzin?
Sława metod i technik naturalnego porodu Iny May przekroczyła granice Stanów Zjednoczonych. Ciekawą wydaje się odpowiedź na pytanie, jakie są źródła tej niesamowitej popularności „Duchowego położnictwa"? Wydaje się, iż z jednej strony jest to tęsknota za obecnością przy porodzie osób bliskich, tkwiąca głęboko w świadomości wielu młodych kobiet, których to nie matki, lecz częściej babki doświadczyły porodu w domu; z drugiej strony to niekiedy lęk rodzących i ich rodzin przed wszechobecną technicyzacją nowoczesnej sali porodowej, gdzie dominuje sterylność, medyczny język, a także profesjonalny dystans personelu do rodzącej. Wpływ na zainteresowanie książką Iny May mają także oczekiwania wielu młodych kobiet w Polsce, które m.in. pod wpływem akcji „Rodzić po Ludzku" domagają się prawa do wyboru miejsca porodu, położnej, obecności osoby bliskiej czy pozycji rodzenia.
Podczas każdego skurczu czułam tak intensywnie siłę życia, że aż nie mogłam w to uwierzyć. Zastanawiałam się, czy to jest dla każdego takie ciężkie? Doszłam do wniosku, że zapewne tak i to mnie powaliło. Dowiadując się, w jaki sposób ludzie przychodzą na świat, nie w sensie podręcznikowym, ale czując, co naprawdę za każdym razem przeżywa rodząca kobieta, dotarła do mnie prawda o tym doświadczeniu. Czułam się tak, jakbym musiała poddać część swojego ego. Nie mogłam zrobić nic, tylko leżeć tam i pozwalać, żeby się wydarzało. Działało coś potężniejszego ode mnie. Wiedziałam, że się wydarzy i że narzekanie nie pomoże, więc się powstrzymałam i zwracałam uwagę na to, czego mogę się nauczyć. Pomyślałam „Niesamowite! Pokolenia kobiet to robiły. W taki sposób każdy z nas się tu znalazł”. Doświadczenie wydawało się niezwykle cenne, bardzo duchowe, w zasadzie święte. Rozumiem, że chcemy to robić w domach, kiedy tylko się da, ale tak naprawdę nie ma to większego znaczenia – wszędzie może być dobrze. Błogosławieństwem jest sama możliwość doświadczenia tego.
Ina May Gaskin
Jedna z największych ekspertek w dziedzinie położnictwa na świecie. W swojej karierze przyjęła ponad 2000 porodów domowych. Posiada wyjątkową wiedzę i doświadczenie w przyjmowaniu porodów naturalnych. Podczas ponad 40 lat jej działalności nie zmarła ani jedna rodząca.
Gdy skończyła 69 lat, jej nazwisko stało się znakiem jakości położnictwa domowego. Jest jedyną położną w historii, której imieniem nazwano technikę położniczą (tzw. "manewr Gaskin"). Założyła Farm Midwifery Center w Tennessee.
29 września 2011 r. Ina May Gaskin otrzymała nagrodę Right Livelihood Award zwaną "alternatywną Nagrodą Nobla".
