Pięć uniwersalnych potrzeb kobiety w połogu

Bez względu na kulturę, jakiej się przyglądamy, istnieją wyraźne podobieństwa między sposobami opieki nad kobietami w połogu. O ile szczegóły mogą się różnić, to wszystkie kultury respektują pięć uniwersalnych potrzeb kobiet w połogu. Są one następujące:
1) przedłużony okres odpoczynku;
2) pożywne jedzenie;
3) dotyk pełen miłości;
4) obecność mądrych kobiet i duchowego wsparcia;
5) kontakt z naturą.




 

Przedłużony okres odpoczynku

Na całym świecie uznaje się, że matki po porodzie powinny odpoczywać przez okres od dwudziestu do sześćdziesięciu dni. Kobiety są dosłownie odseparowywane od innych, by mogły wypocząć. Dba się o nie, by mogły bez reszty poświęcić się pielęgnacji swoich dzieci. Mamy otaczane są opieką, dzięki czemu mają czas na zharmonizowanie swojego stanu fizycznego, umysłowego i duchowego. Mogą również zająć się integracją przebytego procesu. Zarówno klasyczna medycyna chińska, jak i ajurweda – dwa systemy, w których znalazłam najwięcej wsparcia – określają ten czas jako kluczowy element długofalowego inwestowania w zdrowie kobiety.
W Chinach okres ten nazywa się zuo yuezi, co oznacza „odsiadywanie miesiąca”, a czasem tłumaczone jest jako „odosobnienie”. Słyszałam również, że czas ten określa się mianem „złotego miesiąca”. W Indiach połóg nazywany jest „świętym oknem” i w czasie jego trwania kobieta przeprowadza się z domu, w którym mieszka wraz z mężem, do domu swojej matki, w którym nie ma żadnych obowiązków domowych (wszyscy tam dobrze wiedzą, że jeśli pozwolić kobiecie zostać we własnym domu, nie oprze się ona pokusie sprzątania!). Wietnamki odnoszą się z poszanowaniem do czasu nằmổ, „leżenia w gnieździe”, kiedy to piją specjalne wywary i zupy, a kobiety z rodziny przygotowują im rozgrzany węgiel drzewny do okadzania krocza. W Meksyku i Gwatemali ten czterdziestodniowy odpoczynek, służący uzdrowieniu kobiety i rozwinięciu jej więzi z dzieckiem, nazywany jest la cuarentena.
Według wierzeń ludowych, ten czterdziestodniowy okres ma tak silny potencjał, że kobieta może w czasie jego trwania wyleczyć się z dolegliwości, które dokuczały jej od dziecka. Z drugiej strony, połóg przebyty nieprawidłowo może skutkować pojawieniem się choroby, z którą matka będzie borykać się przez całe życie. Pisałam już wcześniej o tym, że wizyty lekarskie mające miejsce sześć tygodni po porodzie są ukłonem w stronę tradycji, według której czterdziestodniowy czas połogu jest niezwykle istotny. Prócz tych wizyt nie możemy jednak spodziewać się żadnej asysty w okresie między porodem a zakończeniem połogu.

Pożywne jedzenie

Jedzenie jest fundamentalną potrzebą ludzką i to ono de facto tworzy budulec dla naszego ciała. Co zaś ważniejsze – pokarm jest naszym lekarstwem. Matki w połogu muszą odpowiednio się odżywiać. Powinny przyjmować określone zioła i dania, które pomogą ich ciału oczyścić macicę, usunąć zalegające skrzepy krwi oraz wzmocnić się po ciąży. Pokarm ten wzmaga też produkcję mleka. Kobiety w połogu są bardziej narażone na działanie zimna i wiatru, muszą więc jeść ciepłe posiłki, które dodatkowo, ze względu na użyte w nich przyprawy, będą miały działanie rozgrzewające.
Kobietom w Hong Kongu podaje się specjalne zupy, które nie tylko ułatwiają trawienie, ale również działają zbawiennie na układ krwionośny i energię życiową. W Korei do zup dodaje się różnego rodzaju algi morskie, które są bogatym źródłem minerałów. O ile, w zależności od kultury, potrawy serwowane mamom różnią się między sobą pod względem składników, użytych przypraw itd., o tyle łączy je kilka cech: są rozgrzewające, lekkostrawne, bogate w minerały i kolagen.
 

Dotyk pełen miłości

W czasie porodu i połogu ciało kobiety przechodzi przez ogromne zmiany. Narządy wewnętrzne podczas połogu powracają na swoje miejsce. Poziom płynów ustrojowych reguluje się. Stabilizuje się poziom hormonów. Aby pomóc w tej zmianie, oczyścić limfę i zoptymalizować krążenie, niezbędna jest praca z ciałem, która stanowi niezbywalną część rekonwalescencji matki. Potrzeba ta rozumiana jest doskonale przez kultury Wschodu – tam mamy są wręcz rozpieszczane. W Korei kobiety przez czterdzieści dni po porodzie są codziennie masowane, a masaż ten wspomaga krążenie i prawidłowe rozmieszczenie organów. W Indiach stosowany jest abhyanga – masaż działający zbawiennie na układ krążenia, w którym wykorzystuje się ziołowe oleje skomponowane przez siostry i ciotki kobiety w połogu. W Meksyku matki przeprowadzane są przez ceremonię „zamykania kości”, w której ciasno obwiązana kobieta poddawana jest masażowi, inhalacji ziołowej, katarktycznemu uwolnieniu się od napięć. W tradycji indomalajskiej brzuchy kobiet są ciasno obwiązywane, a zwyczaj ten przeniknął również do Singapuru, Indii, Nepalu, Tajwanu i Hong Kongu. Bez względu na to, z jakiej tradycji ty sama zdecydujesz się czerpać w czasie połogu, do programu pielęgnacji należy koniecznie włączyć przepełniony troską dotyk.

Obecność mądrych kobiet i wsparcia duchowego

Większość kultur sferę porodu i połogu przypisuje jedynie kobietom. Dzięki temu matki w połogu otoczone są innymi kobietami znajdującymi się w różnych stadiach życia (ciotki, matki, babcie…), które dzięki swojemu doświadczeniu mogą ukoić duszę świeżo upieczonej mamy i podzielić się z nią swoją wiedzą. Trzeba rozwiać wątpliwości w kwestiach praktycznych: jak karmi się piersią, jak dbać o drobne pęknięcia w rejonie krocza, co należy w tym czasie jeść. Ponadto, gdy pojawiają się huśtawki nastrojów, obecność kobiet, które przeżyły kiedyś to samo i mogą podzielić się z tobą swoim doświadczeniem, jest jak balsam dla delikatnej duszy i nadwyrężonych nerwów.
W wielu krajach uznaje się, że zarówno matka, jak i dziecko w okresie po porodzie są szczególnie delikatne – fizycznie i duchowo – i wymagają szczególnej opieki. Zgodnie z tradycją Indian Hopi oraz Majów, kobietami w połogu opiekują się niezamężne panny oraz starsze kobiety, by mamy mogły zapomnieć o codziennych obowiązkach domowych i cały swój czas poświęcały dziecku. Kobiety w Turcji przez czterdzieści dni otaczane są przez rodzinę i bliskich. Chodzi o to, żeby odgonić od dziecka złe duchy i nie dopuszczać obcych do zaglądania mu w oczy – mogłoby to pozbawić malucha kawałka duszy. Kobiety muszą zdać sobie sprawę z tego, że nie są zupełnie same, że mogą się zrelaksować, ponieważ otoczone są innymi kobietami, które w tym delikatnym okresie zajmują się domem, dzieckiem oraz nią samą.

Kontakt z naturą

W świecie zaawansowanych technologii, w życiu pędzącym ponad miarę często zapominamy o niezwykle ważnym nauczycielu, który obecny jest w naszym środowisku naturalnym. W przyrodzie nasiona kiełkują, a pąki kwiatów zakwitają – wszystko w swoim czasie. Nie możemy przyspieszyć tych procesów. Możemy jedynie zapewnić im odpowiednie warunki do wzrostu – żyzną glebę, światło słoneczne oraz wodę. Nie możemy zmusić roślin do wzrastania w rytmie innym niż ten podyktowany przez naturę. Podobnie jest w przypadku czwartego trymestru; życie płynie w swoim rytmie – powolnym i świętym. Połączenie ze światem natury pomoże ci doświadczyć piękna i słuszności tych cykli, które nigdzie się nie spieszą.
Nie musisz od razu wybierać się z namiotem na bezludzie, aby poczuć siłę natury. Wystarczą proste rzeczy. Możesz umościć sobie kącik do karmienia na parapecie przy oknie z kojącym widokiem. Obmywaj się ciepłymi naparami ziołowymi tak, jak robią to kobiety w Meksyku, Gwatemali i Brazylii. Rozkoszuj się wielowymiarowymi smakami herbat ziołowych. Nasiąkaj ziemistą energią ziół zawartych w nasiadówkach, naparach i inhalacjach. Zamiast spędzać czas przed migoczącymi ekranami, wyjdź na zewnątrz i chłoń, napawaj się uczuciami dostarczanymi ci przez żywioły. Pozwól sobie oddychać pełną piersią. Poczuj powietrze wpływające do twojego ciała, zbadaj ścieżkę, jaką przemierza, a następnie z pełną świadomością wypuść je na zewnątrz. To wszystko to bardzo łatwe sposoby na ponowne zjednoczenie się z siłami natury i otaczającą cię energią życiową.

Podsumowanie:

W miejscach, w których nie stworzono żadnego protokołu postępowania w czasie połogu, kobiety muszą same zadbać o stworzenie własnej oazy, w której będą mogły wypoczywać i odzyskiwać siły. Na początku może nas zdziwić, ile wsparcia potrzebujemy, czasem – zwłaszcza wtedy, gdy spojrzymy na zachodni ideał superkobiety – może nam się to wydać wręcz niedorzeczne. Od kobiet wymaga się tego, by zaraz po urodzeniu wróciły do pracy. Prawda jest jednak taka, że matka w połogu sama potrzebuje matkowania – dzięki temu będzie mogła lepiej nauczyć się swojej roli względem dziecka.
Fragment książki Kimberly Ann Johnson „CZWARTY TRYMESTR ciąży. Jak dbać o siebie po porodzie”.



CZWARTY TRYMESTR ciąży
Jak dbać o siebie po porodzie
Kimberly Ann Johnson

Ten holistyczny przewodnik pomaga
kobiecie wrócić do równowagi po porodzie.
Podpowiada jak zadbać o powrót do dobrej
kondycji fizycznej, emocjonalnej i duchowej
oraz odnaleźć się w relacji z partnerem.
Zawarte tu praktyczne wskazówki, ćwiczenia
i zabiegi, wpierają uzdrawianie poporodowe,
które może trwać od kilku miesięcy do kilku lat.


.








Udostępnij tę treść