Tarczyca i mitochondria - terapia zaburzeń produkcji energii


Helena Rooth Svensson w swojej książce „Tarczyca i mitochondria” podejmuje próbę wyjaśnienia biogenetycznego zaprogramowania oraz jego decydującego wpływu na funkcjonowanie dwóch układów, które kontrolują produkcję energii w organizmie człowieka. 

Z biologicznego punktu widzenia w naszym życiu chodzi o narodziny, rozmnażanie i śmierć. Poród oraz zapłodnienie to dla mitochondriów oraz hormonów tarczycy duże wyzwanie, przy czym to właśnie one decydują o ilości dostępnej w organizmie energii. Okres, który następuje po utracie przez człowieka zdolności do dalszego rozmnażania, nie wiąże się już z tak dużymi wydatkami energetycznymi, jak miało to miejsce wcześniej. Starzenie się komórek, któremu towarzyszy spadek aktywności mitochondriów oraz hormonów tarczycy, prowadzi do coraz większych uszkodzeń na poziomie komórkowym oraz tkankowym. Tego rodzaju procesy stanowią z kolei przyczyny chorób cywilizacyjnych.

Mitochondria – producenci energii

Pochodzący z epoki kamienia program genetyczny człowieka nie jest zgodny ze współczesnym stylem życia, który kształtuje nowoczesne społeczeństwo. Żyjemy o wiele dłużej niż nasi praprzodkowie, a wraz z wiekiem i słabnącą aktywnością mitochondriów jako producentów energii nasz metabolizm przestawia się na tryb oszczędnościowy.

Jednocześnie struktura współczesnego społeczeństwa wymaga od nas zdolności do inwestowania w wykonywaną pracę tej samej ilości energii, z jaką angażowaliśmy się w nasze zadania w młodości, mimo że w rzeczywistości wraz z upływem lat mamy na to coraz mniej sił. Naturalnie wielu ludzi radzi sobie z tym naprawdę dobrze, jednak istnieje również liczna grupa pacjentów, a należą do niej w dużej mierze aktywne zawodowo kobiety w wieku pomenopauzalnym, którzy muszą codziennie mierzyć się ze stresem i znacznymi obciążeniami w pracy, chociaż ich krzywa energii wskazuje, że może przychodzić im to z ogromną trudnością.

Jednak czy dopasowanie wymagań, jakie stawia przed nami współczesne społeczeństwo, do słabnącej wraz z wiekiem produkcji energii w organizmie jest faktycznie możliwe?

Obalając mit znaczenia TSH w diagnostyce

Pomimo tego, że grupa pacjentów, którzy borykają się z zaburzeniami funkcjonowania tarczycy, jest duża, dotychczas nie poświęcano jej wystarczającej uwagi. Jednocześnie od ponad 50 lat metody leczenia chorób gruczołu tarczowego pozostają wciąż takie same!

Na całym świecie mamy do czynienia z konfliktem pomiędzy pacjentami, którzy są dotknięci niedoczynnością gruczołu tarczowego, a środowiskiem lekarzy. Jak opisałam to w niniejszej książce, wynika to z faktu, że TSH przypisuje się nadmierne znaczenie diagnostyczne, jednocześnie spychając na dalszy plan kliniczny stan chorego oraz wykazywane przez niego objawy.

Najnowsze wyniki badań

Zwrócenie uwagi na tego rodzaju rozbieżności spotyka się z odpowiedzią środowiska zawodowego, że wobec tego należałoby przeprowadzić kolejne badania naukowe. Tymczasem liczba opublikowanych prac badawczych zajmujących się problematyką zaburzeń tarczycy jest ogromna – należy je jedynie zastosować w praktyce.

System opieki zdrowotnej może i powinien przejąć odpowiedzialność za zapewnienie pacjentom odpowiedniego, zaktualizowanego programu leczenia, opartego na najnowszych wynikach badań. Równocześnie konieczna wydaje się modyfikacja strategii zastosowania tworzyw sztucznych oraz różnych substancji chemicznych w przemyśle kosmetycznym, a także produkcji opakowań.

Jak miał powiedzieć filozof Arthur Schopenhauer: „Każda prawda przechodzi przez trzy etapy: najpierw jest wyśmiewana, potem zaprzeczana, a na końcu uważana za oczywistą”. Osobiście

również doświadczam podobnego oporu środowiska lekarskiego, jednak mam nadzieję, że pacjenci dotknięci zaburzeniami funkcjonowania tarczycy nie będą musieli czekać wiele dziesiątków lat na zmianę obecnie obowiązujących dogmatów.

Medycyna mitochondrialna

Zaprezentowana przez Helenę Rooth Svensson strategia terapii zaburzeń produkcji energii, które wynikają z dysfunkcji hormonów tarczycy, pozostaje w zgodzie z podstawowymi założeniami medycyny mitochondrialnej i pozwala na eliminację bezpośrednich przyczyn dolegliwości. Zawarte w tej książce postulaty rewolucjonizują klasyczne metody leczenia i stwarzają przesłanki do dalszych badań naukowych w tym zakresie, lecz przede wszystkim niosą ze sobą nadzieję na faktyczną poprawę stanu zdrowia tych osób, które zmagają się z zaburzeniami funkcjonowania gruczołu tarczowego.

Zaproponowane przez Helenę Rooth Svensson podejście terapeutyczne przywróciło wielu pacjentom utracone zdrowie oraz radość życia. Mam głęboką nadzieję, że lektura tej książki pomoże również Tobie i Twoim najbliższym.

Pamiętaj, Twoje zdrowie jest w Twoich rękach, a dopóki żyjesz – wszystko jest możliwe.

Fragment z książki "Tarczyca i mitochondria"


TARCZYCA I MITOCHONDRIA 
Wzajemne oddziaływanie oraz znaczenie dla zdrowia każdego człowieka
Helena Rooth Svensson

Czy można cieszyć się życiem i czuć się dobrze, mimo bycia osobą przewlekle chorą? Jak odzyskać utraconą jakość życia, której przed chorobą nie ceniliśmy w dostateczny sposób? Z całą pewnością nie dokonamy tego poprzez próbę uporania się jedynie z powierzchownymi objawami zaburzeń metabolicznych. Wyniki badań naukowych, które prezentuje w swojej książce szwedzka lekarka Helena Rooth Svensson, ukazują różne możliwości, jakie otwierają się przed nami, jeżeli tylko spojrzymy na całą tematykę z perspektywy szerszej niż medycyna klasyczna.

Powiązane posty

Udostępnij tę treść