Terapia dziecka a widma rodzinne - recenzja książki Bruno Claviera

obrazek - Psychoterapia dzieckaPsychoterapia dzieci może przebiegać w różny sposób. Istnieje terapia poprzez zabawę, psychodrama, powszechna jest praca z rodziną – t.zw. terapia systemowa, obejmująca spotkaniami wszystkich najbliższych członków rodziny. To bardzo cenne podejście, bo jak wiadomo, dla zdrowego rozwoju dziecka niezwykle ważne jest jego najbliższe środowisko.

Co jednak zrobić, jeśli to środowisko jest wystarczająco dobre, a dziecko i tak przejawia różnego rodzaju trudności – odmawia jedzenia, uderza głową w ścianę, cierpi z powodu fobii? Co, jeśli praca indywidualna również nie przynosi rezultatów?

Inna droga

Czy są możliwe inne drogi zrozumienia zachowań dziecka niż uznanie, że jest „chore psychicznie” albo rodzina jest dysfunkcyjna?

Taką opcję opisuję Bruno Clavier w książce „Widma rodzinne”. Autor w swojej pracy stosuje psychoanalizę, czyli nurt badania psychiki zapoczątkowany przez Freuda, a rozwijany w różnych odmianach przez wielu jego następców. Co ciekawe, Clavier wspiera swoja prace dodatkową możliwością – psychoanalizą trangeneracyjną.

Co to takiego? Ten nurt ma głębokie korzenie, tworzony jest przez kolejne generacje badaczy i daje możliwość wsparcia i przyspieszenia procesu zdrowienia poprzez analizę historii rodu, z którego pochodzi klient. Bez szerszej perspektywy – perspektywy rodowej trudno jest prawdziwie poznać jednostkę. Nikt z nas nie jest zawieszony w próżni. Nasze życie, zakodowane w pamięci komórkowej, przekazane zostało nam przez konkretnych ludzi, a ich losy odcisnęły się w niewidzialnej przestrzeni nieświadomości rodowej.

Wielu z nas psychoanaliza kojarzy się z kozetką i wycofanym albo przynajmniej stonowanym analitykiem. I faktycznie psychoanaliza przebiega w szczególnej atmosferze i ma swoje cele oparte na rozszyfrowaniu wewnętrznych blokad, fiksacji i innych meandrów psychiki. Jednak autor książki wydaje się nie identyfikować ze statycznym obserwatorem klienta. Przyjmuje raczej rolę aktywnego poszukiwacza wszelkich widm traumy międzypokoleniowej, by poprzez nazwanie i uwolnienie dawnych informacji rodzinnych oddać klientowi wolność do pełnego życia w teraźniejszości.


Psychogenealogia w pracy z dziećmi


O wiedzy płynącej z psychogenealogii można już było poczytać, choćby u Ann Ancelin Schützenberger. Autorka, również analityczka, szczegółowo opisała zjawiska takie jak lojalność rodowa czy syndrom rocznicy. Clavier odnosi się do całej tej wiedzy.

Jednak to, co dla mnie było najciekawsze to fragment poświęcony pracy z dziećmi. Autor opisał wiele przypadków trudności dziecięcych, z którymi pracował. Na konkretnych przykładach pokazał, jak dziecięcy np. lęk może być zaprogramowany kilka pokoleń wstecz.

Co dla mnie ciekawe autor „Widm rodzinnych” stwierdza nawet, że każda fobia dziecięca ma podłoże transgeneracyjne! Jak ważna jest to informacja, biorąc pod uwagę fakt, ile dzieci obecnie przyjmuje, w takich sytuacjach, farmakologię.


Na czym polega psychoanaliza transgeneracyjna dzieci?


Clavier wspierał proces leczenia dziecka poprzez szczegółową analizę historii rodzinnej — powtarzających się dat, imion, chorób, zawodów miłosnych, strat, problemów majątkowych czy niewyjaśnionych śmierci. Aż trudno czasami uwierzyć, jak te historie mogą wpływać na kolejne generacje. Każdy niechciany objaw ma jakieś podłoże. Zaparcia, uderzanie głową w ścianę, odmawianie jedzenia, nauki, dotyku – zawsze jest jakaś przyczyna. Pozostaje kwestią, jaką ścieżką do niej dotrzeć.

Clavier daje nadzieję, bo opisane przez niego przypadki zaburzeń dostały zrozumienie. A zrozumienie to szansa na wolność. Bo nasza nieświadomość zawsze ma jakąś logikę – nawet jeśli objawy są dziwaczne albo przerażające, to dla umysłu nieświadomego właśnie takie są najlepsze. Darem psychoanalizy jest praca z symbolem. Połączenie tej możliwości z wiedzą psychogenealogiczną daje duże możliwości.

Chcę zaznaczyć, że taka forma pracy nie zaprzecza równoległej potrzebie odbycia swojej pracy terapeutycznej przez rodziców. Jednak w wielu przypadkach zaburzeń dzieci, kluczem do zdrowia stawała się historia rodowa – jej ujawnienie, ale również przekazanie dziecku – oczywiście w sposób dostosowany do wieku.


Kierunek dla specjalistów?


Książka może być ogromną inspiracją dla osób pracujących z dziećmi. Daje kolejny kierunek poszukiwań oraz możliwość uzyskania szybkiej ulgi w cierpieniu. Dla mnie ta furtka do zrozumienia dziecka jest wyjątkowym darem. Na pewno nie każda trudność młodego człowieka ma związek z nierozwiązanym konfliktem emocjonalnym przodków. Jednak możliwość uwolnienia przeszłości i rozkodowania starych informacji może stać się ważnym kierunkiem również w pracy z dziećmi i młodzieżą.

Dodatkowym plusem jest efektywność podejścia. Rozumienie symptomów z perspektywy uwikłań międzypokoleniowych daje możliwość znaczącego ograniczenia ilości spotkań. Clavier opisuje przypadki bardzo szybkiego uwolnienia z symptomu właśnie poprzez odkodowania, nazwanie i zaadresowanie starych rodowych emocji.

Anna Szulc-Rudzińska - psycholog, psychoterapeutka



okładka Widma rodzinneWIDMA RODZINNE
Psychoanaliza transgeneracyjna

Bruno Clavier

Kto z nas nie słyszał o rodzinnych klątwach, fatum i powtarzających się w każdym pokoleniu chorobach, nieszczęściach? Bruno Clavier, francuski psychoanalityk specjalizujący się w psychoanalizie transgeneracyjnej odkrywa tajemnicę, czym są te rodzinne widma, jak podstępnie działają i pokazuje na wielu przykładach ze swojej praktyki, jak w pracy terapeutycznej wydobyć widma na światło dzienne i je zneutralizować.

banerek

Powiązane posty

Udostępnij tę treść